Pewien internetowy portal w Polsce z Polską w nazwie wyjątkowo dbał o interesy partii z Polską w nazwie i dostawał za to polskie pieniądze – przeznaczone dla wszystkich Polaków i pochodzące od Polaków. I dalej ten internetowy portal prezentuje postawę niekoniecznej wyższości wobec tych, którzy stosują wyższą konieczność wobec złych ludzi. Hi, hi, hi…

Foto: cytat portal X Pani Ewa Wrzosek pozdrawia świątecznie

  Ująwszy rzecz konkretnie i poważnie, to napiszę wprost, że Wirtualna Polska atakiem na prokurator Wrzosek odkryła swoją prawdziwą twarz. Niestety. nie byłem nigdy wielkim fanem tego portalu, ale teraz omijam go szerokim łukiem. Inaczej: zaglądam tam z obowiązku informacyjnego i się nie cieszę, po czym szybko myję ręce. Hi, hi, hi… A otwierać ten portal muszę na wolnym powietrzu, żeby mniej odczuwać smród tego brudu.

  Nie wiem, jakie będą dalsze koleje losu pani Wrzosek. Z czysto ludzkiego punktu widzenia, to wspólnota przekonań politycznych wskazuje mi współczucie i wsparcie dla odważnej obrończyni praworządności. Karanie tej pani po tym, co zrobił w Polsce PiS, byłoby wielką ironią losu i odwróceniem elementarnej sprawiedliwości. Ale w Polsce często zdarzały się takie rzeczy, kiedy konsekwencje ponosili tylko dobrzy ludzie, natomiast źli ludzie spokojnie korzystali z efektów swojego zła.

  Stosowanie wyższej konieczności w procedurach postępowań karnych jest samo w sobie ciekawe. Skoro obywatel ma prawo do obywatelskiego zatrzymania każdego przestępcy w chwili popełniania czynu, to dlaczego prokurator nie miałby prawa do pisania wniosków poza prokuraturą, zwłaszcza w przypadku ewidentnej współpracy jego przełożonych ze sprawcami aktualnie popełnianego przestępstwa.

  Piotr Tomski

Dodaj komentarz